wycinka

Wycinka drzew pod hałdą. Pod nóż idą 682 drzewa

Od naszych Czytelników dostaliśmy bardzo niepokojące informacje. Przy hałdach blisko Rocaru prowadzona jest intensywna wycinka drzew, które ochraniają tamtejsze domy od hałd. Wycięte zostaną aż 682 drzewa. Zapytaliśmy gminę, w jakim celu prowadzone są te działania. Dodatkowo mieszkańcy zmagają się tam od dłuższego czasu z wysypiskiem śmieci.

Jak pisze zaniepokojona mieszkanka Czerwionki-Leszczyn:

Mieszkamy przy hałdach, blisko Rocaru. Od kilku dni obserwujemy intensywne działania. Wycinane są drzewa, które od lat tu rosły i chroniły nas. Udało nam się dowiedzieć w ochronie środowiska, że ma być wyciętych 600 drzew. Jesteśmy zainteresowani do czego zmierzają te działania. Nasz dom jest bardzo blisko i boimy się, jak to wpłynie na warunki, w jakich do tej pory mieszkaliśmy. Czy chodzi o budowę jakieś drogi?

Jak się okazuje, wycinkę drzew prowadzi firma „Zower”. Jak tłumaczy rzecznik Czerwionki-Leszczyn, Hanna Piórecka-Nowak:

Wycinkę drzew prowadzi firma Zower (dzierżawca terenu), po uzyskaniu zgody właściciela gruntu – jest to teren Skarbu Państwa (czyli Starostwo Powiatowe) i decyzji Burmistrza Gminy i Miasta, a zakres prac obejmuje drzewa rosnące na skarpie dawnego zwałowiska KWK „Dębieńsko” wzdłuż rowu odwadniającego. Wycinka drzew powodowana jest głównie względami bezpieczeństwa przeciwpowodziowego. W finalnym efekcie prac, cała skarpa ma być rozebrana, wyczyszczony, odtworzony ma zostać rów odwadniający m.in. dla wód z autostrady i ul. Furgoła, mają też zostać przeprowadzone nasadzenia zastępcze.

Do wniosku o wycinkę dołączona została szczegółowa inwentaryzacja dendrologiczna drzew i krzewów wyznaczonego terenu hałdy przygotowana przez niezależną firmę specjalizującą się w ekspertyzach i inwentaryzacjach dendrologicznych oraz zabiegach odtworzeniowych i konserwatorsko-pielęgnacyjnych, która wykazała, że część drzew jest połamana, wyschnięta, bez rokowania szans na prawidłowy rozwój.

Usuniecie drzew związane jest przede wszystkim z utrzymaniem ochrony przeciwpowodziowej.

Czy zasadne jest wycinanie tylu drzew na raz, które chronią mieszkańców? Jak wiadomo, roślinność zastępcza też będzie musiała urosnąć, do czego trzeba czasu. Mieszkańcy powątpiewają, że brzózki były zniszczone:

Co do tego, czy drzewa były suche to bym dyskutowała, ale cóż, już po nich – mówi mieszkanka

Bezpieczeństwo przeciwpowodziowe

Jak tłumaczy dalej rzecznik, Hanna Piórecka-Nowak:

W uzasadnieniu wniosku o udzielenie uzasadnienia wskazano, że u podstawy skarpy hałdy zlokalizowany jest rów odwadniający R-2, a za nim linia energetyczna. Wody spływające po skarpie drążą rynny erozyjne wypłukując materiał ze skarpy do rowu. W korycie i sąsiedztwie rowu rosną drzewa, które utrudniają spływ wód i uniemożliwiają wykonanie prawidłowej renowacji koryta. Obecnie rów jest niedrożny, co powoduje okresowe występowanie poddtopień uciążliwych dla mieszkańców części dzielnicy Czerwionka. Celem prac jest przywrócenie naturalnej bioretencji wód, odtworzenie rowu, usunięcie nagromadzonych namułów ze skarpy. W sierpniu 2020 r. Rejonowy Związek Spółek Wodnych zwrócił się do UGiM z prośbą o pomoc przy odbudowie koryta rowu R-2. Po zakończeniu wycinki drzew wykonana ma zostać regulacja rowu, co przyczynić ma się do poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego części dzielnicy. Część drzew rosnących na skarpie uległa wywróceniu, co jest szczególnie niebezpieczne także z uwagi na bliskie sąsiedztwo linii energetycznej – drzewa są pochylone w kierunku linii elektroenergetycznej powodując zagrożenie bezpieczeństwa i oraz prawidłowego funkcjonowania urządzeń.

Dla planowanej wycinki do 30 marca 2023 r. wykonane zostaną także nasadzenia zastępcze. Zezwolenie wydane do 31 grudnia 2022 roku obejmuje usunięcie 682 drzew.

Firma Zower za dwa lata kończy działalność na tym terenie. Nie wiadomo jednak co stanie się z tym terenem.

Wysypisko

Wycinka tylu drzew to nie jedyny problem mieszkańców. Od lat walczą tam z wysypiskiem. Jak pisze Pani Joanna na terenie powstało spore wysypisko:

Nie mamy pojęcia kto ten syf zrobił. Bylibyśmy w stanie to posprzątać, tylko kto zapewni wywóz? Już kilka lat temu zgłaszaliśmy chęć uporządkowania lasku z uschniętych i połamanych drzewek. Ale nie dostaliśmy odpowiedzi

Postanowiliśmy zapytać także o to Panią rzecznik. Po naszych pytaniach gmina obiecała pomoc w tej sprawie. Sprawę będziemy monitorować.

Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?

spis Previous post Więcej czasu na dokonanie Narodowego Spisu Powszechnego. Uwaga na oszustów!!!
oddać potrzebującym Next post Zmagacie się z resztkami po świętach? Można je oddać potrzebującym