Ciemności na „rynku” w Dębieńsku
Otrzymaliśmy od Was informacje, iż na tzw. „rynku” w Dębieńsku panują „egipskie ciemności” od czasu ostatniego wypadku. Sprawdziliśmy to.
Dziękujemy, że jesteś z nami. Jesteśmy portalem obywatelskim. Nie finansują nas żądne samorządy. Jednak by działać i być niezależnym potrzebujemy Twojego wsparcia. Możesz nas wesprzeć poprzez serwis Patronite.
Dziękujemy za Twoje wsparcie.
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Wielu mieszkańców Dębieńska skarży się na ciemności, jakie panują w okolicach, tzw. „rynku”. Jak pisze do nas Czytelniczka:
Od 2 tygodni na rynku jest ciemno. Od wypadku ozdoby świąteczne zawiesili, ale tylko dla ozdoby. Aż strach chodzić, bo tyle osób teraz mieszka w Glicku
Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy Dębieńska będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Jak informuje nas rzecznik Czerwionki – Leszczyn, Hanna Piórecka:
Miejsce po wypadku jest zabezpieczone i ze względów bezpieczeństwa Tauron częściowo musiał wyłączyć zasilanie w obrębie “rynku” (w przeciwnym razie mogłoby dojść do porażenia prądem).
Przekazano nam także informacje, że musi zostać zakupiony i zamontowany nowy słup oświetleniowy, prace mają zostać zakończone przed świętami, być może około 20 grudnia
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?