Śmiertelny wypadek na A1
29 maja doszło do śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 w Rybniku. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż 20-letni kierujący BMW uderzył w samochód marki Kia Ceed, który stał na pasie awaryjnym. Kierowca Kia zmarł na miejscu, mimo przeprowadzonej reanimacji.
Dziękujemy, że jesteś z nami. Jesteśmy portalem obywatelskim. Nie finansują nas żądne samorządy. Jednak by działać i być niezależnym potrzebujemy Twojego wsparcia. Możesz nas wesprzeć poprzez serwis Patronite.
Dziękujemy za Twoje wsparcie.
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
29 maja około godzimy 12:00 na dwudziestym kilometrze Autostrady A1 doszło do śmiertelnego wypadku. Ze wstępnych ustaleń rybnickiej drogówki wynika, że 20-letni mieszkaniec Sochaczewa, kierujący samochodem osobowym marki BMW, jadąc w kierunku Gliwic, nie dostosował prędkości do warunków drogowych. Następnie utracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na prawo, uderzając w samochód marki Kia Ceed, który stał na pasie awaryjnym oraz w bariery energochłonne.
Jak informuje policja:
W wyniku odniesionych obrażeń, pomimo reanimacji, 42-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej poniósł śmierć na miejscu. Rybniccy śledczy ustalają przyczyny oraz okoliczności tego tragicznego w wypadku
Informacja i zdjęcia: Śląska Policja
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?