Burmistrz Gminy Kęty mówi dość!
Zwykle piszemy o Subregionie Zachodnim, jednak tym razem robimy wyjątek. Burmistrz gminy Kęty wykazał się wzorową postawą, mówiąc stanowcze „dość” zamkniętym przychodniom w dobie koronawirusa.
Dziękujemy, że jesteś z nami. Jesteśmy portalem obywatelskim. Nie finansują nas żądne samorządy. Jednak by działać i być niezależnym potrzebujemy Twojego wsparcia. Możesz nas wesprzeć poprzez serwis Patronite.
Dziękujemy za Twoje wsparcie.
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
W mediach społecznościowych pojawiło się oficjalne stanowisko Burmistrza Gminy Kęty – Krzysztofa Klęczara na temat problemów, z jakimi borykają się pacjenci Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej:
Mówię dość!
Tak, wiem. Pandemia, względy bezpieczeństwa, troska o pacjentów i personel…
Znacie mnie i wiecie, że choć to nie jest modne, jako szef zawsze staję w obronie podległych mi pracowników, gdy są bezpodstawnie oskarżani i atakowani. Powiem otwarcie, że niezwykle cenię sobie również fachowość ogromnej części personelu (nie tylko medycznego) kęckiego Ośrodka Zdrowia. Dziś jednak wypowiem się otwarcie, publicznie i stanowczo!
Tak dalej być nie może. Nie zgadzam się. Nie może dłużej być tak, że w obawie przed wirusem, pacjenci „dla własnego dobra” odbijają się od drzwi przychodni i są leczeni przez telefon.
Nie zgadzam się na to, by młodziutka matka z dwutygodniowym dzieckiem odeszła z płaczem od zamkniętych drzwi przychodni.
Nie zgadzam się, by do Obywateli, recepcjonistki (choć wiem, że „czarnych owiec” jest niewiele i ciężko je zdiagnozować) odnosiły się w sposób arogancki i niegrzeczny! Dość!
Wiem, że chyba wszystkie publiczne ośrodki w okolicy obecnie tak działają. Wiem, że tym stanowiskiem wielu się narażę. Ale są takie momenty w życiu, gdy trzeba stanowczo i zdecydowanie wyjść poza własną strefę komfortu. Gdy trzeba odważnie stanąć po stronie tych, którzy potrzebują wsparcia i pomocy.
W czasie pożaru Obywatele mają prawo oczekiwać wsparcia strażaków, w czasie wojny na froncie muszą stanąć żołnierze. W walce o swoje zdrowie (i nie mam tu absolutnie na myśli wyłącznie zagrożenia koronawirusem) każdy Obywatel ma prawo liczyć na fachową i kompleksową pomoc pracowników służby zdrowia. To nie jego przywilej. To jego prawo!
Dziś odbyłem rozmowę z dyrektorem naszego Zakładu Opieki Zdrowotnej. To świetny lekarz i bardzo dobry manager. Poinformowałem Go o moim stanowisku i dałem tydzień czasu, na przedstawienie konkretnej propozycji rozwiązania tego problemu. Jeśli jej nie dostanę, w przyszłym tygodniu pilnie zwołam posiedzenie Rady Społecznej Ośrodka, a następnie podejmę wszystkie, będące w mojej mocy środki faktyczne i prawne, by problemy naszych Mieszkańców w dostępie do publicznej służby zdrowia się skończyły.
Nie przyjmuję tłumaczenia, że tak dziś jest w całej Polsce. To nie upoważnia nas, by to tolerować i akceptować. Może kolejny raz to Kęty muszą dać przykład innym!
Czy w innych gminach też ktoś wreszcie powie „dość”?
Zdjęcie: FB Burmistrza Krzysztofa Klęczara
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Szumowski podał się do dymisji
W Czechach wraca obowiązek noszenia maseczek