Cieknący dach na ul.Kochanowskiego
Nasz portal powstał dla Was – mieszkańców. Staramy się nagłaśniać Wasze problemy, takie jak cieknący dach. Publikujemy także Wasze wpisy. Tym razem na grupie „Sprawy gminy Czerwionka-Leszczyny” pojawił się problem Pani Roksany.
Dziękujemy, że jesteś z nami. Jesteśmy portalem obywatelskim. Nie finansują nas żądne samorządy. Jednak by działać i być niezależnym potrzebujemy Twojego wsparcia. Możesz nas wesprzeć poprzez serwis Patronite.
Dziękujemy za Twoje wsparcie.
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Jak pisze Pani Roksana na Facebooku, na grupie „Sprawy Gminy Czerwionka-Leszczyny” ma poważny problem z cieknącym dachem na ulicy Kochanowskiego. Jak pisze, zgłaszała sprawę do administracji, jednakże nie doczekała się odpowiedzi.
Oto fragment wpisu:
(…) żeby moim dzieciom się lało na głowę z sufitu, normalnie masakra. Już mam tego dosyć, ile mam czekać, a administracja ma to w **** jak mają te dzieci tutaj spać, uczyć się, itd skoro wokół wszystko mokre, kapie z każdej strony (…)
Pod postem zawrzało. Oczywiście, nie zabrakło krytycznych komentarzy. Oto kilka z nich:
(…)a oni na reklamę, gadżety i picie kawy wydają miliony – pisze Pani Aleksandra
Masakra, i te zagrzybiałe ściany…przecież tam nie można z dziećmi mieszkać, ogólnie, nawet bez dzieci. To jest rakotwórcze. Miasto czy spółdzielnia powinno od razu znaleźć zastępcze mieszkanie i zająć się naprawą. Proszę skontaktować się z doradcą prawnym – radzi Pan Martin
Oto nasza kochana Gmina i ZGM – takie to złoża Sukcesu Brawo wy!! A co niektórym to już dawno się powinno kopnąć w stołek i w końcu ktoś powinien zrobić z tym porządek, ale jak to mówią ” ręka rękę myje „. Jak sobie sama nie zrobisz to nic nie zrobią. Ja już czekam rok aż przyjadą sprawdzić grzejniki… Więc masakra, a telefonu nikt nie potrafi odebrać ….-opisuje Pani Martyna
Masz problem? Napisz do nas. Zapraszamy również do dyskusji na naszej grupie.
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?