Protesty w pobliżu granicy w Chałupkach i Cieszynie
Przedłużające się w nieskończoność obostrzenia, doprowadzają do tego, że część ludzi została pozbawiona środków do życia. Zatrudnieni w Czechach mieszkańcy polsko-czeskiego pogranicza protestowali w piątek w pobliżu przejścia granicznego w Chałupkach. Chcą wrócić do pracy. Wczoraj protestowano także w Cieszynie.
Dziękujemy, że jesteś z nami. Jesteśmy portalem obywatelskim. Nie finansują nas żądne samorządy. Jednak by działać i być niezależnym potrzebujemy Twojego wsparcia. Możesz nas wesprzeć poprzez serwis Patronite.
Dziękujemy za Twoje wsparcie.
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Protest w Chałupkach
Od prawie miesiąca, ludzie pracujący w Czechach nie mają możliwości powrotu do pracy. Samorządowcy z powiatów cieszyńskiego, wodzisławskiego, raciborskiego oraz Jastrzębia-Zdroju apelowali już o zmianę tych regulacji.
Uczestnicy piątkowego protestu, informowali o nim za pośrednictwem mediów społecznościowych. Protestujący spacerowali po przejściu dla pieszych oraz chodnikach w pobliżu przygranicznego skrzyżowania, zachowują 2-metrowe odstępy z zachowaniem środków bezpieczeństwa, w tym maseczek. Gdzieniegdzie widać było polskie i czeskie flagi.
Policja nie „przeszkadzała” w proteście. Jak poinformował PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu kom. Mirosław Szymański:
Nasze działania miały charakter typowo prewencyjny. Nie doszło do naruszenia porządku, zablokowania ruchu ani naruszenia rygorów sanitarnych
W akcji uczestniczyło do 80 osób. Z policyjnych radiowozów wybrzmiewał komunikat:
Pozostając w tym miejscu narażasz na niebezpieczeństwo zakażenia siebie i innych. Prosimy o opuszczenie tego miejsca
Ludzie boją się utraty pracy u czeskich pracodawców. Niektórzy uczestnicy protestu, wskazywali nawet na brak środków do życia. Apelowali o otwarcie granic dla ludzi pracujących w Czechach z zachowaniem wszelkich środków ostrożności.
Według danych Czeskiego Urzędu Statystycznego, w 2018 r. w Czechach zatrudnionych było ok. 47,5 tys. Polaków (statystyka nie obejmowała osób, które w Czechach założyły działalność gospodarczą).
Protesty w Cieszynie
We wczorajszym proteście w Cieszynie, po polskiej stronie, według policyjnych statystyk wzięło udział blisko 700 osób. Polacy i Czesi, domagając się zniesienia kwarantanny dla pracowników transgranicznych, spacerowali wzdłuż rzeki od Mostu Przyjaźni do Mostu Wolności. Podczas spaceru było widać transparenty, flagi, zaś wszyscy protestujący trzymali w dłoniach czerwone kartki, dla rządu, który według protestujących nie chce im pomóc.
W protestującym spacerze wzięli udział samorządowcy z Polski i z Czech. Jak zaapelowała burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz:
Spacerujemy i głośno mówimy: pozwólcie ludziom pracować, otwórzcie granicę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?