Uwaga na Barszcz Sosnowskiego – widziany w lesie w Dębieńsku
Barszcz Sosnowskiego to roślina trująca i bardzo niebezpieczna. Bezpośredni kontakt skóry z jej częściami powoduje silne oparzenia II i III stopnia. Ostatnio był widziany w Dębieńsku, dlatego ostrzegamy – uważajcie!
Dziękujemy, że jesteś z nami. Jesteśmy portalem obywatelskim. Nie finansują nas żądne samorządy. Jednak by działać i być niezależnym potrzebujemy Twojego wsparcia. Możesz nas wesprzeć poprzez serwis Patronite.
Dziękujemy za Twoje wsparcie.
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Jak niebezpieczny może okazać się kontakt z Barszczem Sosnowskiego przekonał się kilka dni temu mieszkaniec Dębieńska. Podczas spaceru po lesie za kapliczką w Dębieńsku Wielkim został poparzony Barszczem Sosnowskiego.
To wyjątkowo toksyczna roślina. Nie dość, że kontakt z nią grozi silnym poparzeniem to wypiera gatunki już istniejące w ekosystemie. Stwarza zagrożenie dla innych roślin, a także parków narodowych.
Co parzy?
Chwast ten parzy z powodu obecności furanokumaryny, występującej we włoskach rośliny, które pokrywają łodygę i liście. Furanokumaryna jest rozpuszczalna w tłuszczach i rozpuszczalnikach organicznych. Największe ryzyko poparzeń występuje podczas pięknej, słonecznej pogody – w czasie kwitnienia i dojrzewania barszczu. Także zwierzęta są narażone na dotkliwe skutki uboczne po kontakcie z barszczem – spożycie surowej rośliny jest bardzo niebezpieczne. Powoduje poparzenia przewodu pokarmowego, biegunkę oraz krwotok wewnętrzny.
Barszcz Sosnowskiego spotykany jest w całym kraju. Rośnie w pobliżu rzek i jezior, na skarpach rowów, obrzeżach lasów i pól, łąkach, pastwiskach czy wszelkich nieużytkach rolnych.
Objawy po kontakcie z rośliną:
- zaczerwienienie skóry
- obrzęk skóry
- bolesne pęcherze wypełnione płynem surowiczym
- nudności
- bóle głowy
- zapalenie spojówek
- wymioty
- podrażnienie dróg oddechowych
- martwica skóry
Barszcz Sosnowskiego w Czerwionce-Leszczynach
Nasz Czytelnik natknął się na tą roślinę w lesie w Dębieńsku, dlatego piszemy ten artykuł ku przestrodze. Jak przekonał się mieszkaniec Dębieńska rany są nie lada wyzwaniem dla tutejszych lekarzy, którzy czasem nie do końca wiedzą jak sobie z tym radzić.
Gmina została już poinformowana o tym fakcie i według naszego Czytelnika na początku sprawa została zbagatelizowana. Napisaliśmy więc do rzecznik UGiM w Czerwionce-Leszczynach, która bardzo szybko i sprawnie zadziałała. Na miejsce została wysłana Straż Miejska, jednak okazało się, że teren jest prywatny:
Porozumieliśmy się z właścicielem działki. Zadeklarował, że
wyjaśnia Hanna Piórecka-Nowak z UGiM Cz-L
uporządkuje teren. Mamy więc nadzieję, że nie będzie konieczna
interwencja w RDOSiu, a ta ważna dla bezpieczeństwa mieszkańców sprawa,
zostanie szybko zakończona.
Uważajcie na siebie, dzieci i zwierzęta podczas letnich spacerów.
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?