Kolejny dzień poszukiwań 39-latka z Knurowa

Kilkudziesięciu policjantów, policyjne drony, przewodnicy z psami tropiącymi, strażacy, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, strażacy ochotnicy oraz cywile biorą udział w poszukiwaniach zaginionego Sławomira Kosek.

Dziękujemy, że jesteś z nami. Jesteśmy portalem obywatelskim. Nie finansują nas żądne samorządy. Jednak by działać i być niezależnym potrzebujemy Twojego wsparcia. Możesz nas wesprzeć poprzez serwis Patronite.

Dziękujemy za Twoje wsparcie.

Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?

Napisz do nas!

Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?

Napisz do nas!

Sławomira Kosek widziano ostatnio przy ulicy Robotniczej w Rybniku. Policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które wiedzą coś w sprawie zaginionego.

Wczoraj od godzin porannych prowadzone są intensywne poszukiwania 39-latka, który zaginął wieczorem 22 czerwca. Sławomira Kosek ostatnio widziano przy ulicy Robotniczej, w rybnickiej dzielnicy Kamień. Do działań włączyło się kilkudziesięciu policjantów z rybnickiego i gliwickiego garnizonu, Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach. Dodatkowo policja używa dronów oraz psów tropiących. Stróżów prawa wspierają strażacy zawodowi i ochotniczy z różnych jednostek województwa śląskiego, w tym Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza PSP w Jastrzębiu-Zdroju. Łącznie teren przeczesuje blisko dwustu mundurowych.

Wszystkie osoby, które posiadają informacje mogące pomóc mundurowym, proszone są o kontakt. Numer alarmowy to 112, a także następujące numery: Rybnik – 47 8557 255, Knurów – 47 85 90 500.

Jak donosi strona Zaginęła/Zaginął Cała Polska na Facebooku:

Pan Sławomir 22 czerwca o godzinie 20 opuścił szpital w Rybniku po ataku padaczki w stanie dobrym. Dotarł do przejazdu kolejowego gdzie poczuł się źle więc wezwano do niego karetkę. Nadal jego stan zdrowia został oceniony jako dobry mimo że sygnalizował że źle się czuje. Ostatni raz widziany był w Rybniku Kamień na ul. Robotniczej. Ostatni telefon wykonał o 23.25. Partnerka pojechała na miejsce niestety już go tam nie było. Od tamtej nocy nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną ani przyjaciółmi. Pan Sławomir może potrzebować pilnej pomocy lekarskiej.

Warto zwrócić uwagę na wygląd zaginionego:
Sławomir Kosek ma 175 cm wzrostu i brązowe oczy, tatuaże na ramionach typu tribal. W dniu zaginięcia miał 39 lat. Ubiór w dniu zaginięcia: czerwona koszulka, granatowe jeansy, czarne buty sportowe. Rodzina i bliscy nie poddają się, w sobotę wznawiają poszukiwania i proszą wszystkich chętnych o przyłączenie się do tej akcji.