Puchar Świata w skokach narciarskich 2020/21 już w sobotę w Wiśle!
Puchar Świata w skokach narciarskich 2020/21 rozpocznie się konkursem drużynowym w Wiśle już w najbliższą sobotę! Przed organizatorami spore wyzwanie – poza wiatrem i pogodą będą musieli się zmagać z pandemią.
Dziękujemy, że jesteś z nami. Jesteśmy portalem obywatelskim. Nie finansują nas żądne samorządy. Jednak by działać i być niezależnym potrzebujemy Twojego wsparcia. Możesz nas wesprzeć poprzez serwis Patronite.
Dziękujemy za Twoje wsparcie.
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
Na to wydarzenie czekało wielu fanów sportu. Zwłaszcza, że skrócony zeszły sezon pozostawił spory niedosyt. Odwołano wtedy trzy ostatnie konkursy PŚ w Norwegii. Teraz koronawirus nie jest już niczym nowym i wszyscy uczą się w miarę normalnie funkcjonować.
To właśnie w Wiśle, w pandemii odbyły się w sierpniu jedyne skoki Letniego Grand Prix, o czym pisaliśmy tutaj.
Teraz Puchar Świata także rozpoczyna się w Wiśle, jednak co najmniej do końca grudnia zawody będą się odbywać bez udziału publiczności.
Jak na razie pierwszymi zawodami, gdzie zostaną wpuszczeni kibice, jest inauguracja Turnieju Czterech Skoczni, która odbędzie się 29 grudnia w Oberstdorfie. Przygotowano z tej okazji 2500 wejściówek.
Zmiany i utrudnienia
Wiadomo już, że nie odbędą się w tym roku zawody w Sapporo. FIS szuka w zamian nowej lokalizacji. Prawdopodobnie to samo może się stać z zawodami w Zhangjiakou.
Wielkim utrudnieniem dla skoczków i organizatorów są podróże i różne restrykcje panujące w danych krajach. Będą podróżować lotami czarterowymi – po zawodach w Wiśle z Monachium polecą do Finlandii na konkursy w Ruce. Następnie do Niżnego Tagiłu w Rosji, zaś stamtąd do Planicy na mistrzostwa, które miały odbyć się w marcu. To wszystko oznacza długą nieobecność w domu.
Przed sezonem Polacy dokonali pewnych zmian. Żeby zapobiec brakom kadrowym połączono kadry A i B, wynikiem czego mamy 12-osobową kadrę narodową, prowadzoną przez trenera – Michala Dolezala i jego trzech asystentów: Grzegorza Sobczyka, Macieja Maciusiaka i Daniela Kwiatkowskiego.
Oczywiście, kibice jak zawsze najbardziej liczą na naszych skoczków. Bardzo optymistycznie brzmią słowa Michala Doleżala, który udzielił wywiadu portalowi sport.pl:
Kamil jest bardzo zmotywowany w tym roku. Mogę też powiedzieć, że nie wiem, czy był kiedyś lepiej przygotowany fizycznie do sezonu. Dla mnie to, co on zrobił w tych przygotowaniach, to było jakieś 110 procent
Polski trener jest bardzo zadowolony z pracy wszystkich podopiecznych. Z pewnością dużych rzeczy możemy się także spodziewać po Dawidzie Kubackim, który w zeszłym sezonie naprawdę błyszczał. Został trzecim skoczkiem w historii reprezentacji Polski, który zwyciężył Turniej Czterech Skoczni (obok Adama Małysza i Kamila Stocha).
Kogo nie zobaczymy?
Z pewnością nie zobaczymy już na skoczni Stephana Leyhe, który zakończył ubiegły sezon, zaliczając upadek podczas prologu Raw Air w Trondheim. Doznał wówczas zerwania więzadeł krzyżowych i uszkodzenia łękotki w lewym kolanie. Także Killian Peier pod koniec października upadł w pierwszej serii mistrzostw Szwajcarii, rozgrywanych w Einsiedeln. Zerwał wiązadła krzyżowe w prawym kolanie. Z kolei Jurij Tepes zakończył karierę, podobnie jak Jaka Hvala, Tomáš Vančura, Gabriel Karlen, Thomas Hofer, Elias Tollinger, Federico Cecon, Kenshiro Ito, Martti Nõmme, Joakim Aune.
Za to czeka nas wielki powrót Andreasa Wellingera. Opuścił poprzedni sezon z powodu zerwania więzadeł krzyżowych w prawym kolanie, jakiego doznał w czerwcu zeszłego roku. Wróci także David Siegel, po upadku, jakiego doznał w konkursie drużynowym w Zakopanem w sezonie 2018/19.
Plan zawodów
Puchar Świata w skokach narciarskich 2020/21 rozpocznie się konkursem drużynowym w Wiśle. Natomiast w niedzielę odbędzie się konkurs indywidualny. Do samych kwalifikacji przystąpi aż 12 Polaków.
Ogółem w tym sezonie zaplanowano 28 konkursów indywidualnych i 7 drużynowych, w tym jeden zespołów mieszanych. Rywalizacja ma zakończyć się 28 marca w Planicy. W Polsce skoczkowie ponownie będą gościć w Zakopanem – 16 i 17 stycznia.
Program zawodów w Wiśle:
- 20 listopad (piątek): 15.45 – oficjalny trening, 18.00 – kwalifikacje,
- 21 listopad (sobota): 15.00 – seria próbna, 16.00 – konkurs drużynowy
- 22 listopad (niedziela): 15.00 – seria próbna, 16.00 – konkurs indywidualny.
Transmisje możecie śledzić w TVP 1, TVP Sport, Eurosporcie 1 i na WP Pilot. Natomiast relacje na żywo w WP SportoweFakty.
Byłeś świadkiem jakiegoś wydarzenia? Chciałbyś nas o czymś poinformować? Chcesz pochwalić się swoimi działaniami?
