Chaczkary

Chaczkary

Armenia to niewielki, kaukaski kraj wciśnięty pomiędzy mało przyjaznych sąsiadów, otoczony przez takie potęgi jak Rosja, Turcja i Iran. Armenia to także najstarsze państwo chrześcijańskie na świecie, a jak ktoś zobaczył ich alfabet – to już tego nie zapomni.

Widzę wiele analogii w usytuowaniu kraju i jego sytuacji z losami Polski. Zwykliśmy myśleć o tym, że nasze losy i usytuowanie są jakoś naznaczone. Myślę, że Ormianie mają gorzej.

Wszyscy przedstawiciele tej nacji, których poznałem, czy to w ramach międzynarodowych projektów, czy w Polsce to byli bardzo mądrzy i życzliwi ludzie. Jak połączyłem skromną wiedzę o kraju i dobre doświadczenia personalne, tak zdecydowałem się zaangażować w parlamentarny zespół polsko-ormiański.

Ubiegły tydzień był dla Ormian szczególny

24 kwietnia obchodzili 110. rocznicę rzezi Ormian. Chodzi o ludobójstwo popełnione na ludności ormiańskiej w Imperium Osmańskim w czasie I wojny światowej. Według szacunków tureckich zabito blisko 1 mln osób, zaś według rodzin samych poszkodowanych – zginęło 1,5 miliona. W praktyce oznacza to tyle, że nie ma Ormianina, który nie miałby dramatycznej historii rodzinnej związanej z tymi wydarzeniami. Stąd też diaspora Ormian na świecie stała się tak liczna. Nie tylko amerykanie wiedzą kto to Kim Kardashian, Cher, Andre Agassi czy Serg Tankian (pozostali członkowie zespołu System of a Down mają takie same w korzenie). Z kolei Francuzi zawdzięczają tej nacji takie postaci, jak Alain Prost czy Charles Aznavour.

Wracając do spraw polskich – w dzień rocznicy pani Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska wzięła udział w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia Bolonii przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa. A mnie przypadł w udziale zaszczyt reprezentowania Senatu na uroczystości złożenia pamiątkowych wieńców pod chaczkarem na Skwerze Ormiańskim w Warszawie.

I tu dochodzimy do tytułu felietonu, ale także na nasz śląski grunt. Chaczkar to krzyż kamień, jeden z najważniejszych symboli kultury Ormian. W Warszawie znajdują się trzy, w całym kraju mamy ich kilkanaście. Nie ma wprawdzie żadnej na terenie aglomeracji rybnicko-jastrzębskiej, ale są tuż za miedzą. Pierwszy jest w Gliwicach. Kościół pw. Świętej Trójcy w Gliwicach to jeden z najważniejszych ośrodków życia ormiańskiego w Polsce. Proboszczem tej parafii był chyba najbardziej znany polski Ormianin, czyli ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski. Drugi chaczkar stanął w 2023 roku w Zabrzu.

Osobiście nie miałem przyjemności odwiedzić (jeszcze) tego niesamowitego kraju. Bardzo jednak liczę w komentarzach na Wasze opinie i doświadczenia z ormiańskich podróży.

Autor: Piotr Masłowski

uchwała zower Previous post Zwały płaskie: czy gmina stanie się wysypiskiem odpadów pokopalnianych? Radni zdecydują w poniedziałek